Okna
Data dodania: 2014-03-12
HURRAAA... i mamy okienka....
Trochę piszę z opóżnieniem, ale w piątek (07.03.14) przywieźli i zamontowali nam okna. Spodziewałam się raczej że będą tydzień póżniej, ale udało się wcześniej. Umówili się z nami na 8 rano, a tu juz pan z oknami przyjechał o 7 , przy okazji miał na samochodzie jeszcze okna dla kogoś innego. wypakowali, a pan pojechał dalej. A ekipa montująca przyjechała też przed czasem i zaczeli prace przed 8... ..I tak pracowali....pracowali....do 14..
A to wyniki ich pracy....
A to juz po ciepłym montażu...:)
Moja wspaniała witrynka w części jadalnianej...