Wieźba dachowa
Zabieramy się za dach...po tygodniu oczekiwania przyszło zamówione drewno na wieźbe dachową..a dokładnie 7,28 m3... Póżniej jeszcze zostało domówione dwie kantówki na podpory pod daszek nad schodami. Panowie wszystko ręcznie powciągali na pięterko , aż im oczki prawię na wierzch wyszły...ale chłopy dzielne..i dali sobie rade sami bez dzwigu:D U męża w pracy, znajmi opowiadali że wszyscy zamawiali dzwig do wciągania i tez tak myślał że będzie..a tutaj sami dali rade...pogratulować siły..:)
Poprzycinane juz drzewo..
A teraz siłowanie się z belkami..:D
I pierwsze koty za płoty..:)